Jak w tytule.Napisałam cudowny, długi rozdział, opublikowałam go, coś przypadkowo kliknęłam i nie ma! Ani w wersjach roboczych, ani nigdzie. Jestem wściekła, bo pisanie drugi raz czegoś, co napisałam dobrze to męka.
Najpierw cały weekend nie było w całym mieście prądu, a teraz to.
Zabieram się do pisania kolejny raz tego samego i mam ochotę wyć z rozpaczy.
Jutro wieczorem pojawi się nowość. Przepraszam za komplikacje, mam nadzieję, że zrozumiecie.
W piątek mam urodziny, super, wcale się nie cieszę.
W rozpaczy i depresji -
- M.
Łeeee... D': life is very brutal łeeee... A które urodziny?
OdpowiedzUsuńJezu... Blogger jest do bani, mnie też często coś się dzieje :\ Trzymam kciuki kochana, będzie dobrze ;) Mnie dziś w konia robi komputer, bo napisałam w miarę dużo rozdziału, ale nagle 'zniknęła' możliwość kopiowania i wycinania tekstu i jak wycięłam to, co napisałam, a zaraz potem zamknęłam worda to się okazało, że tego nie ma w schowku i musiałam pisać od nowa ;\
OdpowiedzUsuńMasz urodziny 1 listopada? To jak moja kuzynka, teraz w piątek skończy chyba 23 lata... Śmieszne, bo nawet mi ją przypominałaś, nie wiem w sumie, czemu, a teraz się okazuje, że macie w ten sam dzień urodziny ;)
Wysyłam do ciebie moją pozytywną energię, bo, jak to stwierdziła koleżanka w szpitalu, mam jej mnóstwo jak na 'normalnego' człowieka ;P
~JulkaXD
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO wiem, że wcześnie ale w piątek mnie nie będzie w domu... a jeżeli będę to pewnie zapomnę (czasami musza sb przypominać ile mam lat xD)
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D a co do rozdziału to pomyśl w ten sposób już wiesz co w nim będzie i zajmie Ci krócej pisanie go a to co się stało każdemu może się zdarzyć :D szukaj plusów to najlepsze wyjście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz, ostatnio blogger coś nie działa ;/ dlatego zawsze piszę notki w wordzie, albo w notatkach na telefonie XD tak przynajmniej mam pewność, że się nie usunie ^^
OdpowiedzUsuńA co do twoich urodzin to już teraz ci życzę Wszystkiego Najlepszeego, ponieważ - znając życie, zapomnę xD
Pisz spokojnie i mam nadzieję, że rozdział na pewno się dziś pojawi ;d
Łączmy się w bólu. Jeśli tak dalej pójdzie to załamię się nerwowo. Ta niepewność może wykończyć człowieka, naprawdę. Dlatego też nie mogę doczekać się następnego rozdziału. Wiec, że naprawdę Ci współczuję i podziwiam Cię, za to że masz siłę pisać od nowa. No i oczywiście wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że te urodziny nie będą takie złe.
OdpowiedzUsuńKocham i czekam na rozdział
Luna
Oj... współczuję że ci się usunęło, ale cuż. Świat bywa okrutny. Również ci już dziś życzę wszystkiefo najlepszego, dużo szczęścia, spęłnoebia marzeń, a na koniec wiele dobrej weny, byś mogła kontynuować ten wspaniał i genialny blog :)
OdpowiedzUsuńwczoraj pisałaś że jutro wieczorem...
OdpowiedzUsuńjest na co dzisiaj czekać?