piątek, 14 czerwca 2013

Ogłoszenia parafialne


Witajcie!
Bardzo, bardzo dawno mnie nie było, pewnie już straciłyście nadzieję na nowy rozdział, ale nie martwcie się - rozdział pojawi się już niebawem.
Pisałam to Weronice i Karolinie na facebooku, ale uważam, że i Wam należą się jakiekolwiek wyjaśnienia i usprawiedliwienia, przecież to dla Was piszę i to Wy mnie inspirujecie.
Jestem w trakcie załatwiania niesamowicie dla mnie ważnej sprawy, więc zaniedbałam blog, a mówiąc szczerze, całkiem o nim zapomniałam. Aktualnie kursuję między moją wsią, a Warszawą i musicie wiedzieć, że nie jest to mała odległość, ponieważ mieszkam w województwie zachodniopomorskim. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to we wrześniu każda z Was, która będzie chciała, może się spodziewać widokówki z Londynu.
Obiecuję, że odpowiem na każdy komentarz i wynagrodzę Wam ten miesiąc, kiedy nic się tu nie działo.
Proszę Was tylko o zrozumienie i trochę czasu.

PS. Chciałam się odnieść do ostatniego z przeczytanych przeze mnie komentarzy, a mianowicie do wypowiedzi Wiolczura.
Kochana, dziękuję serdecznie za Twoją opinię! Bardzo ją sobie cenię i postaram się poprawić. Zdaję sobie sprawę, że moje postaci są trochę takie "papierowe", bez wyrazu. To zawsze był mój słaby punkt, z którym usilnie walczę i nieskromnie powiem, że idzie mi coraz lepiej, kiedy czytam moje starsze wypociny. Wzięłam sobie do serca Twoje rady i wskazówki, mam nadzieję, że kolejny rozdział przypadnie Ci do gustu, jeśli nie, pisz śmiało, przecież to właśnie na opinii Czytelników zależy mi najbardziej, ale również na tym by być jak najlepszą w tym, co kocham - w pisaniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i z chęcią poczytam Twoje dzieła. :)

Kocham Was!

M.